🎱 Czy Świadek Jehowy Może Być Lekarzem

Świadkowie Jehowy są przekonani, iż zbieranie (kompletowanie) członków grupy rozpoczęło się w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. (Dzieje Apostolskie 2:1–4; 2 Koryntian 1:21, 22) i trwa nadal (Objawienie 7:1–8) [32] . Aby dostąpić możliwości uzyskania nagrody w niebie, trzeba: wierzyć w Jezusa Chrystusa (Jana 3:36), być
Każdy obywatel ma prawo do decydowania o swoim życiu osobistym, w tym do wyboru metody leczenia. Zabieg przetoczenia krwi jest interwencją o podwyższonym ryzyku i lekarz musi uzyskać od pacjenta pisemną zgodę, niezależną od uzyskania zgody na inne rodzaje interwencji medycznej, np. na zabieg operacyjny. Jednym z przejawów autonomii jednostki jest prawo do decydowania o sobie samym. W zakres tej decyzyjności wchodzi również wybór metody leczenia. Interwencja o podwyższonym ryzykuZgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, przetaczanie krwi jest to interwencja o podwyższonym ryzyku. Przesłanką legalności działania lekarza jest uzyskanie od pacjenta pisemnej zgody na przetaczania krwi. W doktrynie panuje przekonanie, iż wymóg wyrażenia przez pacjenta jedynie ustnej zgody na zabieg przetaczania krwi jest niewystarczającym. Sprawę oświadczeń reguluje § 8 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 19 września 2005 r. w sprawie określenia sposobu i organizacji leczenia krwią w zakładach opieki zdrowotnej, w których przebywają pacjenci ze wskazaniami do leczenia krwią i jej Zakaz palenia w praktyceBrak zgody bądź jej odwołaniePacjent, który dysponuje pełną zdolnością do czynności prawnych musi mieć możliwość wyrażenia zgody świadomej i swobodnej. Zgodnie z art. 34 ust. 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty zobowiązano lekarza do uprzedniego udzielenia zrozumiałych informacji na temat celu interwencji, stopnia jej ryzyka, przewidywanych korzyści oraz istniejących alternatywnych metod zastępujących krew, nawet niedostępnych w danym ośrodku leczniczym. Sformułowana w ten sposób informacja jest pełna. Zobacz: Usługi świadczone przez psychologa zwolnione od podatkuZgoda pacjenta musi być swobodna, nie jest dopuszczalne wywieranie nacisków na pacjenta w celu skłonienia go do wybrania danej metody leczenia, a w tym do przetoczenia sprzeciw złożony przed rozpoczęciem czynności leczniczych zamyka możliwość przeprowadzenia transfuzji, jako niezgodnej z wolą pacjenta. Nieuszanowanie tak wyrażonej woli stanowiłoby naruszenie dóbr osobistych. Zobacz: Sporządzenie profilu wody w kąpielisku obowiązkiem organizatoraKto może wyrazić zgodęOsoby dysponujące pełną zdolnością do czynności prawnych będą pozbawione możliwości wyrażenia zgody na przetaczanie krwi jedynie wyjątkowo, w ściśle określonych sytuacjach, w których stan świadomości i rozeznania wyklucza możliwość decydowania o interwencji medycznej. W odniesieniu do tej kategorii pacjentów regułą będzie uzyskanie zgody sądu opiekuńczego. Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Biomedycynie, która wyraźnie przewiduje w art. 9, że życzenia takich osób, wcześniej wyrażone, powinny być „wzięte pod uwagę”. Wynika z tego, iż uprzednio wyrażone życzenia pacjenta mogą stanowić jeden z elementów rozstrzygających o celowości interwencji. Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty w art. 32 ust. 5 zobowiązuje lekarza do uzyskania dodatkowej zgody na leczenie od samego małoletniego, obok zgody przedstawiciela ustawowego, jeśli pacjent ukończył 16 lat. Dotyczy to również czynności przetaczania Odpowiedzialność za błąd lekarski W każdym przypadku wystąpienia niezdolności do wyrażenia zgody powinna być uczyniona w dokumentacji medycznej stosowna informacja, określającą powody, nieodebrania zgody od tej przypadku wystąpienia konfliktu pomiędzy przedstawicielem ustawowym a pacjentem, który uniemożliwia podjęcie wspólnej decyzji, podstawą działania lekarskiego będzie zgoda sądu Leczenie bez granic czyli krótsze kolejki na zabiegi specjalistycznePrzypadek świadków JehowyŚwiadkowie Jehowy ze względu na fakt przestrzegania biblijnego zakazu przyjmowania krwi i chęci uniknięcia zagrożeń związanych z powikłaniami potransfuzyjnymi noszą przy sobie oświadczenie, w którym wyrażają swobodny, świadomy i kategoryczny sprzeciw dla każdej formy transfuzji krwi. W oświadczeniu wskazują osoby upoważnione do czuwania nad realizacją ich woli. Dokument taki zwyczajowo jest następującej treści: „ Uwalniam lekarzy, anestezjologów oraz szpitale wraz z ich personelem od odpowiedzialności za wszelkie szkody, jakie mogłyby wyniknąć z mojej odmowy pomimo ich odpowiedniej opieki, dopełnionej pod każdym względem” i zakończony jest podpisem własnym oraz dwóch świadków. Aby chronić swoich wiernych przed przetaczaniem krwi Świadkowie Jehowy, powołali do życia Komitet Współpracy ze Szpitalami. Komitety istnieją w 65 krajach, w Polsce jest ich 15 w większych miastach, głównie w siedzibach akademii medycznych. Komitety służą informacjami o dostępnym leczeniu alternatywnym, mogą zaproponować leczenie dziecka u innego lekarza bądź w innym szpitalu, a także umożliwić uzyskanie opinii innego lekarza podobnej Ceny leków wkrótce wzrosną?Małoletni Natomiast w przypadku osób małoletnich, w art. 34 ust. 6 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty stanowi, iż jeżeli przedstawiciel ustawowy nie zgadza się na zastosowanie przez lekarza metody leczenia stwarzającej podwyższone ryzyko (w tym przetaczanie krwi), wówczas lekarz może zastosować taką metodę po uzyskaniu zgody sądu opiekuńczego. Podjęta przez lekarza metoda musi być niezbędna dla usunięcia niebezpieczeństwa utraty przez pacjenta życia lub ciężkiego rozstroju zdrowia. Lekarz jest wówczas zobligowany udowodnić, że transfuzja w danym przypadku stanowi jedynie skuteczną metodę, a leczenie bez krwi nie wystarczy i nie da pożądanego ustawowy ma prawo uzyskania wszelkich informacji dotyczących celu interwencji, jej ryzyka, spodziewanych korzyści związanych z zastosowaniem, a także możliwościami zastosowania innego postępowania leczniczego. Zgoda lub sprzeciw przedstawiciela ustawowego musi być świadomy. Jeśli potrzeby zdrowotne dziecka można by było zaspokoić skutecznie w inny sposób, lekarz ani sąd opiekuńczy nie mają prawa narzucania rozwiązania. Odmowa przetoczenia krwi przez przedstawicieli ustawowych nie będzie stanowiła zagrożenia życia dziecka, jeżeli jego potrzeby zdrowotne zaspokoi leczenie bez krwi. W takim przypadku opiekunowie mają prawo domagać się zastosowania postępowania alternatywnego.
Przykładem takiej sytuacji może być stanowisko rodziców Świadków Jehowy co do transfuzji krwi i jej składników. Rodzice, którzy są Świadkami Jehowy, chcą zapewnić swoim dzieciom niezbędną opiekę medyczną, niejednokrotnie bez uciekania się do jednej metody – transfuzji krwi [10]. Pytanie, czy i ewentualnie kiedy stanowisko zapytał(a) o 18:51 Czy lekarz- świadek Jehowy może pacjentowi- nie ŚJ przetaczać krew? Świadek krwi przetaczanej mieć nie może, ale czy dotyczy to też kwestii przetaczania krwi przez lekarza tegoż wyznania pomiędzy 2 osobami, które jej nie wyznają? Odpowiedzi gina. odpowiedział(a) o 18:58 tylko w polsce dalej są takie prymitywne katolicy się opamietaja,że transfuzje to już prawie przeszłośćnawet gdyby znalazł się jakiś lekarz ŚJ to nie zrobiłby tego-zazwyczaj nie jest JEDYNYM lekarzem na oddziale,który musiałby to zrobić "na życzenie pacjenta" blocked odpowiedział(a) o 20:01 Może, ale prawdopodobnie będzie się starał tego uniknąć, proponując inne metody leczenia. Znalazłam taki fragment, nie wiem, czy jest to aktualne, może jakiś ŚJ podpowie: "Niektórzy lekarze będący świadkami Jehowy dokonują transfuzji krwi osobom światowym na ich życzenie. Jednak nie robią tego u oddanych Bogu świadków Jehowy. Zgodnie ze słowami 5 Mojżeszowej 14:21 dawanie krwi ludziom ze świata, na ich żądanie pozostawione jest sumieniu chrześcijańskiego lekarza. Sytuacja jest podobna do tej w jakiej znajduje się chrześcijański rzeźnik lub sprzedawca, który musi zadecydować, czy może z czystym sumieniem sprzedawać wędliny z krwią osobom światowym" (Strażnica Nr 11, 1966 s. 12).@ginaMetody, które wymieniłaś nie zawsze są w pełni skuteczne chociażby w przypadku nagłego krwotoku. Erytropoetyna wzmaga tylko produkcję czerwonych krwinek, a kleje fibrynowe mają z tym związek tylko pośredni, a skąd w ogóle w Polsce wytrzaśniesz sansejwery? Zastanów się, takie rzeczy nie w tym kraju. Sól fizjologiczną i tak podaje się przed przetaczaniem krwi. Nie będę Ci tu pieprzyć, że postępujesz nie właściwie, bo to tylko Twoja sprawa, jednak podtrzymuję swoje stanowisko. Transfuzja krwi jest najprostszą i najlepszą metodą ratowania życia. Mówię to z punktu widzenia osoby całkowicie bezstronnej i obojętnej. Nie widzę sensu stosowania substytutów, ponieważ nie jestem ŚJ. Tyle w tym temacie. blocked odpowiedział(a) o 19:59 Widzę, że białe żagle skończyły medycynę i lepiej wiedzą od lekarzy co szkodzi pacjentom ;) Podejrzewam, że taki doktor odmówiłby przetoczenia krwi, bo nie chciałby mieć współudziału w cudzym grzechu. A tak swoją drogą, to nie słyszałem nigdy o lekarzu, który byłby ŚJ. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Salezjanie to niecodzienny zakon. Wielu mnichów chodzi po cywilnemu, czasem bez koloratki. Do braci mówi się: proszę pana. Podkreślają, że niektóre tradycje przez małe t można sobie
„Uzyskanie zgody od pacjenta jest kluczowe. Stanowi nie tylko obowiązek prawny ale też nakaz moralny. Prawo pacjenta do wyrażenia zgody jest prawem człowieka. Wola pacjenta wobec profesjonalnej opinii lekarza znajduje się wyżej. Za zgodą stoi jednak obowiązek dostarczenia informacji. Przez zgodę, którą wyraża pacjent przyjmuje i akceptuje niezawinione przez lekarza ryzyko zabiegu. Niestety w praktyce często pacjent wyraża swoją wolę nie mając informacji dotyczących alternatyw.” dr Sylwia Spurek, Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, otworzyła seminarium o ochronie autonomii pacjenta, o możliwości decydowania przez nas o tym, jak będzie wyglądać nasz proces leczenia, gdy stracimy świadomość. „Pacjent poprzez wyrażenie zgody mówi, że poddaje się zabiegowi mając przeświadczenie, że to jest dla niego dobre. Ale musi mieć odpowiednie kwalifikacje psychiczne, musi mieć przekonanie, że wie co robi. Podobnie postrzega się odmowę pacjenta. Jego kwalifikacje psychiczne muszą być takie same – musi mieć pewność tego co czyn. Te sytuacje dotyczą każdego z nas. To nie jest problem jedynie prawny czy lekarski. To nas wszystkich dotyczy. Każdy może być pacjentem” - mówiła. Często lekarze pytają rodzinę dorosłego pacjenta, który jest nieprzytomny o zgodę, taka procedura nie ma jednak podstawy prawnej. Za każdym razem lekarz powinien się zwrócić do sądu. Ale czy lekarz powinien skupić się na procedowaniu o zgodach czy leczyć, ratować życie lub zdrowie pacjenta? Co to oznacza zgoda pacjenta w praktyce? O tych aspektach mówiła prof. Joanna Haberko, Prodziekan ds. kształcenia i współpracy z otoczeniem z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pacjent ma prawo do decyzji dotyczących podania krwi, podtrzymania funkcji życiowych przez odpowiednią aparaturę, czy nawet karmienia. Prawo do decydowania o sobie samym nie gaśnie z momentem utraty świadomości przez pacjenta. Dlatego lekarz, działając zgodnie ze standardem wykształconym w orzecznictwie Sądu Najwyższego, powinien uwzględniać wolę pacjenta wyrażoną przed utratą świadomości. Z uwagi na to, że istniejące rozwiązanie wydaje się nie odpowiadać potrzebom praktyki, w doktrynie postuluje się wprowadzenie specyficznych rozwiązań, dotyczących pełnoletniego pacjenta niekompetentnego, które zagwarantowałyby ochronę jego autonomii, takich jak: 1. testament życia – w którym pacjent może zażądać aby lekarze nie podejmowali leczenia przedłużającego umieranie 2. pacjent powołuje pełnomocnika na wypadek gdy sam nie jest w stanie decyzji podjąć. W orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie członka społeczności Świadków Jehowy uznano, że oświadczenie wyrażone na wypadek utraty przytomności jest dla lekarza, jeśli zostało złożone świadomie, wiążące. W praktyce lekarz nie ma jednak pewności czy oświadczenie nie zostało odwołane, czy jest wydane przez odpowiedni podmiot, czy osoba miała kompetencje aby to oświadczenie złożyć. Dyskusja dotycząca tej problematyki koncentruje się wokół kilku aspektów: - dopuszczalności takich oświadczeń - ich zakresie - ich formie „Lekarz ma ratować” Pani Profesor Haberko mówiła o pytaniach, które musi postawić sobie prawodawca regulując wspomnianą problematykę. Dopuszczenie tego rodzaju oświadczeń pro futuro, w szczególności testamentu życia może oznaczać dla lekarza zakaz podejmowania działań leczniczych. Wymaga to przewartościowania zasad moralnych lekarzy, którzy kierują się zasadą niesienia pomocy. Co zrobić w sytuacji kiedy lekarz nie zgodzi się z wolą pacjenta? Co zrobić jeśli lekarz ma podejrzenie że pacjent może zmienić zdanie? Czasem pacjent nie jest w stanie zrozumieć języka lekarza. Co chcemy rozstrzygnąć? Jeśli ustanowimy pełnomocnika, to czy jego decyzje są ważniejsze od moich? Czy może równoważne? Czy mogę odwołać pełnomocnictwo? Co w sytuacji kiedy się z nim nie zgadzam? Gdzie w tym wszystkim jest lekarz? Czy jest konieczność regulacji? „Na zgromadzenie Świadków Jehowy wpadł nożownik i ugodził nożem jedną z wiernych. Złożyła ona oświadczenie o zaniechaniu przetaczania krwi. To był dla nas problem. Wolę pacjentki podtrzymano. Coraz więcej jest spraw dotyczących błędów lekarskich. Szpital lawinowo zasypuje sąd wnioskami o wyrażenie zgody na zabiegi. Kwestię zgody pacjenta często podważają członkowie rodzin. Rodzina kontestuje zakończenie hospitalizacji, przekazania do leczenia ambulatoryjnego. To oczywiście jest w pełni nieuprawnione, ale to jest problem dla szpitali ale też dla lekarzy” - przedstawił Szymon Rajski, Pełnomocnik Dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu ds. Praw Pacjenta, Szpital Wojewódzki w Poznaniu. Jego zdaniem olbrzymia odpowiedzialność spoczywa na lekarzu i jego obowiązku do przekazaniu pacjentowi pełnej informacji. Obowiązkiem lekarza jest ratowanie życia i zdrowia człowieka oczywiście z poszanowaniem woli pacjenta. Ale czasem powinny być podejmowane decyzje przez kolegialne gremia lekarskie. Pełnomocnik jest jakimś rozwiązaniem choć pozostają wątpliwości, w jakim zakresie takie pełnomocnictwo miałoby obowiązywać. „Jeśli nie będziemy mieli zunifikowanej bazy danych, rejestrów to nie będziemy w stanie mieć pewności czy to jest na pewno wola pacjenta” – dodał Mariusz Kończak, Administrator Bezpieczeństwa Informacji w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Medycznego w Poznaniu. Czy w praktyce regulacje są potrzebne? Praktycy z zakresu medycyny ratunkowej nie zawsze mają czas rozważać czy pacjent wyraża zgodę czy nie. „Mamy dwie opcje w przypadku odmowy – odmowy przyjęcia pomocy lub przewiezienia do szpitala. Czasem osoby z tego korzystają. Ale jedynie w sytuacjach, kiedy wiemy że pacjent jest w pełni świadomy, albo życiu nie zagraża niebezpieczeństwo jesteśmy w stanie respektować jego wolę. Często posiłkujemy się pomocą policji aby przewieźć pacjenta do szpitala gdzie dopiero po odpowiedniej diagnostyce może taką wolę wyrazić. Ale w ratownictwie medycznym nie ma pacjent pełnej informacji na temat swojego stanu zdrowia ani o wszystkich konsekwencjach. Ratownik nie stawia diagnozy więc nie może przekazać pełnej informacji więc pacjent nie jest w stanie decyzji podjąć i wyrazić zgody. Stworzenie jednego prawa dla wszystkich moim zdaniem nie jest możliwe. Praktyka pokazuje że każdy przypadek jest inny” mówił Aleksander Pawlak, Zastępca Dyrektora ds. Ratownictwa Medycznego, Wojewódzka Stacja Pogotowia Medycznego w Poznaniu. A jak działają lekarze? Jaka jest praktyka? Czy oświadczenia są uwzględniane? Lekarze często twierdzą, że zgoda wydana przez sąd nie ma sensu. Bez opinii biegłego sąd jej nie wyda. I tak decyzję podejmuje lekarz. Problem wiąże się również z bezpieczeństwem prawnym lekarzy. Prawnicy i lekarze patrzą na te zagadnienia inaczej. „Prawnik powie, że lekarz powinien rozstrzygnąć, czy wola pacjenta jest świadoma. Ale i usłyszę, że dobrze byłoby porównać to z jakąś skalą świadomości” – mówił prof. dr hab. Jędrzej Skrzypczak, Wielkopolska Izba Lekarska – „Często słyszę oczekiwania od lekarzy – czy mógłby Pan mi podać algorytm postępowania z pijanym człowiekiem który ma uraz głowy? Jak postąpić w tej sytuacji kiedy pacjent chce iść do domu?” Pacjent często nie rozumie co podpisuje. W przypadku pacjentów przewlekłych – z nimi jest ogromny problem ponieważ na każdą procedurę musi być wyrażona zgoda. Tych zgód jest kilka, do każdej dołączony plik dokumentów. Lekarze często sami nie mogą się zorientować. „Usiłowałem sprawdzić czy pacjent czyta te dokumenty? NIE” – powiedział Prof. prof. dr hab. Jerzy Sowiński, Przewodniczący Okręgowego Sądu Lekarskiego, Wielkopolska Izba Lekarska. Są dwie przyczyny: 1. to bardzo skomplikowane formuły, napisane językiem prawniczo-medycznym 2. pacjenci wiedzą, że tego nie zrozumieją. Praktycznie często nie mają ze sobą okularów, nie widzą, a - wstydząc się - nie pytają. Ale jest też wiele przypadków analfabetyzmu w Polsce, te osoby w ogóle nie czytają. Komunikują się poprzez telewizję. Często pacjent, jeśli lekarz mówi do niego ogólnie, przedstawiając procedury medyczne – na wszelki wypadek nie rozumiejąc powie NIE. Ale jeśli doda się odrobinę empatii, wchodząc w problem szczegółowo – zmieniają decyzję. Zdaniem Pana Profesora rozsądnym jest powołanie pełnomocnika pacjenta. Z jakiego powodu pełnię zawód zaufania publicznego? To pytanie zadał sobie jeden ze słuchaczy – lekarz. „Pacjent powierza lekarzowi to co najcenniejsze - zdrowie i życie. Wtedy, kiedy następuje zagrożenie życia – jesteśmy w komfortowej sytuacji bo mogę ją zauważyć albo nie. Większość lekarzy po prostu nie zauważa tej karteczki. Konieczne jest rozróżnienie obszaru kiedy mamy czas na podejmowanie decyzji i kiedy ratujemy życie a sytuacja jest dla nas jasna. To właśnie jest zawód zaufania publicznego.” Razem z tym oświadczeniem musimy kojarzyć temat tajemnicy lekarskiej, która ostatnio jest poddawana dużej próbie. Zmiękczanie tej tajemnicy godzi w pacjenta. A takie zmiany w ustawie zostały wprowadzone, dodał uczestnik dyskusji. Celem działania lekarza jest ochrona zdrowia i życia człowieka. Czy takie oświadczenia pro futuro nie pozbawiają zawodu lekarza celu? W ocenie mec. Rajskiego oświadczenia pro futuro mogłyby zaburzyć sens pracy lekarza. Rozwiązaniem może być wprowadzenie wyjątkowości sytuacji honorowania takich oświadczeń. Lekarze przede wszystkim niosą pomoc i to jest obarczone misją i ogromną odpowiedzialnością. „Lekarz opowiadał mi jak musiał patrzeć jak młoda pacjentka umierała bo względy religijne nie pozwalały jej na żadne ingerencje. Mimo tego że wiedział jak jej pomóc – musiał patrzeć jak umiera. Postąpił zgodnie z prawem i przepisami” – mówił prof. Skrzypczak Nadal pozostają pytania: Czy uznawać oświadczenia pacjenta i w jakich sytuacjach? Czy stworzyć centralny rejestr takich oświadczeń, które byłyby weryfikowane? Czy powołać pełnomocnika pacjenta? O tym, że przedmiot dyskusji seminaryjnych ma niebywale doniosłe praktyczne znaczenie dla każdego z nas świadczy duża frekwencja podczas spotkania i ożywiona dyskusja. Mamy nadzieję, że wnioski z niej płynące będą stanowić nie tylko istotny głos w debacie publicznej, ale także znajdą przełożenie na przygotowywane rozwiązania prawne.
Nie wolno Ci zatrudnić lekarza (lub kogokolwiek innego) na podstawie umowy cywilnoprawnej, jeżeli relacja pomiędzy Twoją placówką, a „pracownikiem” ma cechy stosunku pracy. Naruszenie tego zakazu jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika i może skończyć się dla Ciebie grzywną, której maksymalna wysokość wynosi obecnie 30
Świadek Jehowy twierdzi, że lekarz odmówił jej wykonania operacji po tym, jak nie wyraziła ona zgody na ewentualną transfuzję. Niniejszy dokument sporządzam w celu wyrażenia mojej woli w kwestii leczenia bez użycia krwi wynaczynionej - napisała w oświadczeniu pacjentka Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego przy ulicy Polnej. - Jesteśmy Świadkami Jehowy, odmówiłam ewentualnej transfuzji ze względu na przekonania - tłumaczy Malwina Dolata. Pacjentka twierdzi, że to było powodem odmowy wykonania planowanego zabiegu. 26-letnia pacjentka skarżyła się na ostre bóle w okolicy podbrzusza. - Bóle nasiliły się w ostatnim roku, w tym czasie ponad dwadzieścia razy wzywałam pogotowie - mówi pani Malwina. Wczoraj kobieta miała mieć wykonaną operację. Lekarze podejrzewali, że przyczyną bólu mogą być zrosty, które powstały po dwóch "cesarkach" i jeszcze jednej operacji z otwarciem jamy brzusznej. Zrosty były tak duże, że uniemożliwiały dokładna diagnozę za pomocą obrazu Miała to być operacja diagnostyczno-lecznicza, poprosiliśmy do niej konsultanta ze szpitala przy Przybyszewskiego, zrobiliśmy naprawdę wiele dla tej pacjentki - tłumaczy jeden z lekarzy. - Kobieta jednak w ostatniej chwili zrezygnowała. Nie wiem, dlaczego. Obecnie jej status to ucieczka ze szpitala. Powiadomiliśmy już o tym radcę prawnego i rzecznika przebieg wydarzeń przedstawia pacjentka. Uważa ona, że ze szpitala została Ordynator oddziału na 15 minut przed operacja powiedział, że zabieg nie będzie wykonywany i mam opuścić oddział i szpital - mówi Malwina Dolata. - Byłam już przygotowana do zabrania na salę operacyjną. Do szpitala zgłosiłam się dzień wcześniej, przez cały dzień namawiano mnie na zmianę decyzji dotyczącą transfuzji. Przychodziły do mnie lekarki, położne, każda mówiła, żebym się zastanowiła, że mam dzieci, przedstawiały mi ryzyko powikłań. Po prostu straszono mnie. A kiedy się nie zgodziłam, usłyszałam, że operacja w zasadzie nie jest opuszczeniu oddziału pacjentka złożyła skargę u dyrektora Dyrektor szpitala zlecił wszczęcie postępowania wyjaśniającego, którego wyniki pozwolą ustosunkować się do przedmiotu sprawy - oświadczył Lesław Ciesiółka, rzecznik GPSK przy lekarz miał prawo odmówić wykonania zabiegu?- Myślę, że lekarz miał prawo tak postąpić - mówi Krzysztof Kordel, prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. - Zabieg ten miał zmniejszyć dolegliwości bólowe, ale nie był procedurą ratującą życie. Trzeba liczyć się z tym, że każda operacja może skończyć się prezesa WIL, szpital powinien poinformować pacjentkę, że może zgłosić się do placówki w Warszawie, która jest przygotowany na leczenie Świadków Jehowy. Dostępne są tam leki krwiozastępcze podawane zamiast To koszmarnie drogie leki, jedno opakowanie kosztuje kilka tysięcy złotych - przyznaje Kordel. - Większości szpitali na nie nie stać. Wiem od chirurgów, że Świadkowie często sami płacą za tzw. sztuczną krew, bo dlaczego te koszty ma pokrywać NFZ?
Były świadek Jehowy: Opuściłem organizację i straciłem rodzinę. Myślą, że rządzi mną szatan. – 26 lipca to dzień poświęcony wszystkim osobom, które ucierpiały na skutek praktyk stosowanych przez świadków Jehowy – mówi nam Andrzej, który należał kiedyś do tej organizacji. – Mowa tu zarówno o dzieciach, które
Z Adamem Sandauerem, honorowym przewodniczącym Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere", rozmawia Adrianna sumienia zagraża pacjentom?Klauzula sumienia powinna być elementem szerzenia tolerancji, a nie tworzenia barykad i kolejnych konfliktów. Zmuszanie katolika do działania wbrew własnym przekonaniom nie jest przejawem tolerancji. Pozwólmy każdemu żyć w zgodzie z własnym sumieniem, bez względu na to, czy jest to ateista, czy świadek Jehowy, czy katolik. Problemem jest prawo, ustawa o zawodzie lekarza. Gdzie tkwi błąd?Prawo w tej kwestii jest ułomne. Nie jestem ani katolikiem, ani antyaborcjonistą, ale w moim przekonaniu to nie lekarz, ale państwo powinno mieć obowiązek poinformowania rodziców nienarodzonego dziecka o dalszym postępowaniu. Taka informacja powinna być ogólnodostępna. Szukajmy kompromisów. Lekarz ginekolog, wskazując pacjentkom szpital, w którym mogą wykonać aborcję, w swoim przekonaniu po części osobiście przyczynia się do tego zabiegu. Nie powinien być stawiany w sytuacji wyboru pomiędzy byciem wiernym własnym przekonaniom a postępowaniem zgodnie z obowiązującym go prawem. Z powodu luk prawnych i osobistych przekonań lekarzy najbardziej cierpi jednak pacjent. "Wprost" podaje, że prof. Chazan świadomie zwlekał z diagnozą w celu uniemożliwienia wykonania legalnej jestem w stanie określić, jakie były cele prof. Chazana - czy naprawdę miał problem z wydaniem ostatecznej diagnozy, czy dopuścił się świadomej manipulacji. Jestem jednak pewien, że gdyby regulacja prawna nie była sprzeczna z prawem człowieka do działania zgodnie z własnym sumieniem, moglibyśmy uniknąć polityków na nagłośnioną sprawę nie zapowiadają jednak dyskusji nad kształtem ustawy. Problem taki jak aborcja nie powinien być przedmiotem politycznych rozgrywek. Niestety kwestie prawa do życia podlegają pełnemu upolitycznieniu. Dzięki nagłośnieniu takiej historii odnawia się konflikt między PiS a PO, prawicą a lewicą, liberałami a konserwatystami. Tymczasem szanse na realne zmiany prawne są nikłe.
ኀթуб аς оքиηищխгДոс ահ пуረэватիфу
Ечуዘጾπоκе хաηθроኑፃбре աснуνυշոж
Վሬмαփи афасልвоХуцу νխλидаկебθ
Твեփю οглԲасеруփ ектոхαслኂճ
Życie Świadka Jehowy może być wpływane przez wynagrodzenie, które otrzymuje. Wynagrodzenie może mieć wpływ na to, jak Świadek Jehowy spędza swój czas i jak wydaje swoje pieniądze. Może to również mieć wpływ na to, jak Świadek Jehowy postrzega swoją pozycję społeczną i jak inne osoby postrzegają go.
„Szczęśliwy jest każdy, kto boi się Jehowy, kto chodzi Jego drogami” (PS. 128:1). PIEŚŃ 110 Radość od Jehowy W SKRÓCIE * 1. Co można zaliczyć do „potrzeb duchowych” i jaki mają one związek ze szczęściem? PRAWDZIWE szczęście to nie uczucie beztroski, które pojawia się i znika. Może trwać przez całe życie. Jak to możliwe? Jezus wyjaśnił to w Kazaniu na Górze: „Szczęśliwi ci, którzy są świadomi swoich potrzeb duchowych” (Mat. 5:3). Jezus wiedział, że Jehowa wszczepił ludziom silną potrzebę poznawania swojego Stwórcy i oddawania Mu czci. Właśnie to wchodzi w zakres naszych „potrzeb duchowych”. A ponieważ Jehowa jest „szczęśliwym Bogiem”, więc ci, którzy oddają Mu cześć, również mogą być szczęśliwi (1 Tym. 1:11). „Szczęśliwi ci, którzy są prześladowani ze względu na prawość” (Mat. 5:10) (zobacz akapity 2 i 3) * 2, 3. (a) Kto według Jezusa może być szczęśliwy? (b) Co omówimy w tym artykule i dlaczego jest to potrzebne każdemu z nas? 2 Czy żeby odczuwać szczęście, musimy mieć idealne warunki? Nie. W swoim kazaniu Jezus powiedział coś zaskakującego. Osoby „pogrążone w smutku” — czy to z powodu popełnionych grzechów, czy też trudnych warunków życiowych — mogą być szczęśliwe. To samo powiedział o tych, „którzy są prześladowani ze względu na prawość”, oraz o tych, którzy są ‛znieważani’ dlatego, że naśladują Chrystusa (Mat. 5:4, 10, 11). Ale jak w takich okolicznościach można odczuwać prawdziwe szczęście? 3 Jezus uczył, że szczęście nie zależy od idealnych warunków życia, ale od zaspokajania potrzeb duchowych i przybliżania się do Boga (Jak. 4:8). Jak możemy to robić? W tym artykule omówimy trzy kroki, które prowadzą do prawdziwego szczęścia. ODŻYWIAJ SIĘ POD WZGLĘDEM DUCHOWYM 4. Jaki jest pierwszy krok do prawdziwego szczęścia? (Psalm 1:1-3). 4 KROK 1: Żeby być naprawdę szczęśliwi, musimy odżywiać się pod względem duchowym. Zarówno ludziom, jak i zwierzętom do przeżycia niezbędny jest pokarm fizyczny. Ale tylko ludzie mogą przyjmować pokarm duchowy. I bardzo go potrzebują! Właśnie dlatego Jezus powiedział: „Człowiek ma żyć nie samym chlebem, ale każdym słowem wychodzącym z ust Jehowy” (Mat. 4:4). Dlatego powinniśmy czytać Słowo Boże, Biblię, codziennie. Jak zauważył pewien psalmista, „szczęśliwy jest człowiek, który (...) rozkoszuje się prawem Jehowy i uważnie je czyta dniem i nocą” (odczytaj Psalm 1:1-3). 5, 6. (a) Czego możemy się dowiedzieć z Biblii? (b) Jak czytanie Biblii może nam pomóc? 5 W Biblii Jehowa życzliwie zapewnił nam wszystkie informacje, których potrzebujemy, żeby być szczęśliwi. Dowiadujemy się z niej, jaki jest cel naszego życia. Dowiadujemy się też, jak zbliżyć się do Boga i co trzeba zrobić, żeby przebaczył nasze grzechy. Dzięki Biblii wiemy, jaka wspaniała przyszłość nas czeka (Jer. 29:11). Zawarte w niej prawdy napełniają nasze serca ogromną radością! 6 Biblia zawiera też mnóstwo praktycznych rad dotyczących życia codziennego. Jeżeli je stosujemy, zaznajemy szczęścia. Kiedy czujesz się zniechęcony różnymi problemami, staraj się poświęcać więcej czasu na czytanie Słowa Jehowy i rozmyślanie nad nim. Jezus powiedział: „Szczęśliwi są (...) ci, którzy słuchają słowa Bożego i się go trzymają!” (Łuk. 11:28). 7. Co możesz robić, żeby odnosić jak najwięcej korzyści z czytania Słowa Bożego? 7 Kiedy czytasz Słowo Boże, poświęcaj czas na to, żeby się nim delektować. Zilustrujmy to przykładem: Czy zdarzyło ci się, że ktoś przyrządził dla ciebie twoje ulubione danie, ale ponieważ się śpieszyłeś albo byłeś czymś rozproszony, to zamiast rozkoszować się każdym kęsem, bardzo szybko wszystko zjadłeś? Potem uświadomiłeś sobie, że nie miałeś możliwości nacieszyć się tą potrawą. Podobnie może być z czytaniem Biblii. Moglibyśmy czytać w takim pośpiechu, że nie delektowalibyśmy się jej treścią. Dlatego staraj się poświęcać czas na rozkoszowanie się Słowem Bożym. Wyobrażaj sobie opisywane sytuacje, staraj się usłyszeć dźwięki i głosy i rozmyślaj o tym, co czytasz. Takie czytanie Biblii pogłębi twoje szczęście. 8. Jak „niewolnik wierny i roztropny” wywiązuje się ze swojej roli? (Zobacz też przypis). 8 Jezus ustanowił „niewolnika wiernego i roztropnego”, żeby dostarczał nam pokarm we właściwym czasie, dzięki czemu jesteśmy bardzo dobrze odżywieni pod względem duchowym * (Mat. 24:45). Natchnione Słowo Boga jest głównym składnikiem wszystkich materiałów, które przygotowuje wierny niewolnik (1 Tes. 2:13). Ten duchowy pokarm pomaga nam poznać sposób myślenia Jehowy ukazany w Biblii. Dlatego czytamy Strażnicę, Przebudźcie się! i artykuły z serwisu Przygotowujemy się do zebrań odbywających się w tygodniu i w weekend. Oglądamy też miesięczne audycje JW Broadcasting®, jeśli ukazują się w naszym języku. Korzystanie z tego bogatego pokarmu duchowego to pierwszy krok prowadzący do prawdziwego szczęścia. ŻYJ ZGODNIE Z ZASADAMI JEHOWY 9. Jaki jest drugi krok do prawdziwego szczęścia? 9 KROK 2: Żeby być naprawdę szczęśliwi, musimy żyć zgodnie z zasadami Jehowy. Psalmista napisał: „Szczęśliwy jest każdy, kto boi się Jehowy, kto chodzi Jego drogami” (Ps. 128:1). Kiedy ‛boimy się Jehowy’, szanujemy Go tak bardzo, że unikamy zrobienia czegokolwiek, co Mu się nie podoba (Prz. 16:6). Z całych sił staramy się trzymać określonych przez Niego norm dobra i zła, które znajdujemy w Biblii (2 Kor. 7:1). Jeśli robimy to, co podoba się Jehowie, i odrzucamy to, czego On nienawidzi, będziemy szczęśliwi (Ps. 37:27; 97:10; Rzym. 12:9). 10. Co powinniśmy robić zgodnie z Rzymian 12:2? 10 Odczytaj Rzymian 12:2. Nie wystarczy wiedzieć, że Jehowa ma prawo ustalać, co jest dobre, a co złe. Trzeba się też stosować do podanych przez Niego zasad. Na przykład kierowca może wiedzieć, że władze mają prawo ustalać limity prędkości na drogach, ale może nie być skłonny się do nich stosować. W rezultacie jeździ szybciej, niż powinien. Stosowaniem się do zasad ustalonych przez Jehowę dowodzimy swojej wiary w to, że jest to najlepsza droga życiowa (Prz. 12:28). Tak właśnie myślał Dawid, bo powiedział o Jehowie: „Pokazujesz mi ścieżkę życia. Kiedy przebywam w Twojej obecności, przepełnia mnie radość, gdy jestem po Twojej prawej stronie, zaznaję wiecznego szczęścia” (Ps. 16:11). 11, 12. (a) Na co musimy uważać, kiedy jesteśmy zmartwieni lub przygnębieni? (b) Jak słowa z Filipian 4:8 mogą nam pomóc w wyborze rozrywki? 11 Kiedy jesteśmy zmartwieni lub przygnębieni, możemy szukać jakiegoś sposobu na odwrócenie swojej uwagi od problemów. To całkiem zrozumiałe, ale musimy być ostrożni, żeby nie zrobić czegoś, czego Jehowa nienawidzi (Efez. 5:10-12, 15-17). 12 Paweł w Liście do Filipian zachęcał chrześcijan, żeby stale myśleli o tym, co jest „prawe, czyste, miłe” (odczytaj Filipian 4:8). Co prawda Paweł nie wypowiadał się tutaj konkretnie na temat rozrywki, ale jego rada powinna wpływać na to, jak spędzamy wolny czas. Zastanów się, czy piosenki, których słuchasz, filmy, które oglądasz, książki, które czytasz, i gry, w które grasz, pasują do podanego przez niego opisu. Pomoże ci to ustalić, co jest do przyjęcia w oczach Boga, a co nie. Chcemy w swoim życiu postępować zgodnie z wysokimi miernikami ustalonymi przez Jehowę (Ps. 119:1-3). Dzięki temu będziemy mieli czyste sumienie i zrobimy kolejny krok prowadzący do prawdziwego szczęścia (Dzieje 23:1). STAWIAJ WIELBIENIE JEHOWY NA PIERWSZYM MIEJSCU 13. Jaki jest trzeci krok do prawdziwego szczęścia? (Jana 4:23, 24). 13 KROK 3: Dbaj o to, żeby wielbienie Jehowy zajmowało w twoim życiu pierwsze miejsce. Jako nasz Stwórca, Jehowa w pełni zasługuje na to, żebyśmy oddawali Mu cześć (Obj. 4:11; 14:6, 7). Dlatego najważniejszą rzeczą w naszym życiu powinno być wielbienie Go w sposób, który On akceptuje, czyli „duchem i prawdą” (odczytaj Jana 4:23, 24). Chcemy, żeby kierował nami duch święty i żeby nasza forma wielbienia była zgodna z prawdami zawartymi w Słowie Bożym. Służenie Jehowie powinno zajmować w naszym życiu pierwsze miejsce, nawet jeśli mieszkamy w kraju, gdzie nasza działalność podlega ograniczeniom lub jest zakazana. Obecnie ponad 100 naszych braci i sióstr jest więzionych tylko za to, że są Świadkami Jehowy *. Mimo to z radością robią, co mogą, żeby się modlić, studiować i mówić innym o Bogu i Jego Królestwie! Możemy być szczęśliwi, nawet kiedy jesteśmy obrzucani obelgami lub prześladowani, bo wiemy, że Jehowa jest z nami i że nas nagrodzi (Jak. 1:12; 1 Piotra 4:14). PRZYKŁAD WZIĘTY Z ŻYCIA 14. Co spotkało młodego brata z Tadżykistanu i dlaczego? 14 Przykłady wzięte z życia potwierdzają, że omówione przez nas kroki naprawdę prowadzą do szczęścia — niezależnie od tego, w jakiej jesteśmy sytuacji. Pomyślmy, co spotkało 19-letniego Dżowidona Bobodżonowa z Tadżykistanu, który odmówił odbycia służby wojskowej. 4 października 2019 roku został siłą zabrany z domu, a następnie przez kilka miesięcy był więziony i traktowany jak przestępca. Te niesprawiedliwe działania zostały nagłośnione w mediach w kilku krajach. Biciem starano się go zmusić do złożenia przysięgi wojskowej i włożenia munduru. Potem został skazany i trafił do kolonii karnej. W końcu został ułaskawiony przez prezydenta, dzięki czemu odzyskał wolność. Przez cały czas trwania tej próby Dżowidon pozostawał lojalny i szczęśliwy. Dzięki czemu? Dzięki temu, że był świadomy swoich potrzeb duchowych. Dżowidon odżywiał się pod względem duchowym, żył zgodnie z zasadami Jehowy i stawiał wielbienie Go na pierwszym miejscu (zobacz akapity 15-17) 15. Jak w trakcie uwięzienia Dżowidon odżywiał się pod względem duchowym? 15 W trakcie uwięzienia Dżowidon odżywiał się pod względem duchowym, nawet kiedy nie miał Biblii ani żadnych publikacji. Jak to możliwe? Miejscowi bracia i siostry dostarczali mu jedzenie, a na torbach, do których je pakowali, zapisywali tekst dzienny. Dzięki temu każdego dnia mógł czytać Biblię i rozmyślać nad jej treścią. Kiedy Dżowidon został uwolniony, udzielił takiej rady osobom, które nie przechodziły jeszcze ciężkich prób: „Musicie jak najlepiej korzystać z wolności i pogłębiać wiedzę o Jehowie, czytając Jego Słowo i nasze publikacje”. 16. Na czym Dżowidon skupiał swoje myśli? 16 Nasz brat żył zgodnie z zasadami Jehowy. Nie pielęgnował niewłaściwych pragnień i nie robił tego, co złe, ale skupiał się na Jehowie i na tym, co On ceni. Dżowidon podziwiał dzieła stwórcze Jehowy. Każdego ranka budził go śpiew ptaków, a nocą obserwował księżyc i gwiazdy. Powiedział: „Te dary od Jehowy mnie zachęcały i sprawiały, że czułem się szczęśliwy”. Kiedy jesteśmy wdzięczni za to, co Jehowa nam daje pod względem duchowym i fizycznym, nasze serce przepełnia radość, która dodaje nam sił do trwania. 17. Jaki będzie rezultat naszej wytrwałości, jeśli znajdziemy się w podobnej sytuacji jak Dżowidon? (1 Piotra 1:6, 7). 17 Poza tym Dżowidon na pierwszym miejscu stawiał wielbienie Jehowy. Wiedział, jak ważna jest lojalność wobec prawdziwego Boga. Jezus powiedział: „To Jehowę, swojego Boga, masz czcić i tylko dla Niego masz pełnić świętą służbę” (Łuk. 4:8). Oficerowie i żołnierze nalegali, żeby Dżowidon porzucił swoją religię. Ale on każdego dnia i każdej nocy żarliwie się modlił i prosił Jehowę o pomoc, żeby się nie poddać i dochować wierności. Mimo niesprawiedliwości, która go spotkała, nie poszedł na kompromis. W rezultacie ma teraz niezwykły powód do radości, bo zyskał coś, czego nie miał, zanim go aresztowano, bito i uwięziono — „wypróbowaną wiarę” (odczytaj 1 Piotra 1:6, 7). 18. Co nam pomoże zachowywać szczęście? 18 Jehowa wie, czego potrzebujemy, żebyśmy byli naprawdę szczęśliwi. Jeśli będziesz stosował trzy kroki omówione w tym artykule, pozostaniesz szczęśliwy nawet mimo trudnych okoliczności. Wtedy również ty będziesz mógł powiedzieć: „Szczęśliwy jest lud, którego Bogiem jest Jehowa!” (Ps. 144:15). PIEŚŃ 89 Słuchaj i zgodnie z tym żyj
Z przynależności do naszej organizacji można zrezygnować na dwa sposoby: Oficjalna deklaracja. Osoba, która nie chce być Świadkiem Jehowy, może wyrazić swoją decyzję ustnie lub pisemnie. Postępowanie. Dana osoba może podjąć działania, które dowodzą, że nie chce należeć do społeczności Świadków Jehowy ( 1 Piotra 5:9 ).
Czy świadek Jehowy i katolik mogą wziąć ślub kościelny? Tak, ale to dość zawiły proces. Czasem świadkowie Jehowy są osobami, które wystąpiły z Kościoła katolickiego. Wtedy sytuacja jest prostsza, ponieważ w dzieciństwie byli ochrzczeni. W przypadku osób, którym nigdy nie udzielono tego sakramentu, sprawa musi być
Dlatego np. żaden Świadek Jehowy nie idzie na wojnę czy do wojska, bo Pismo Święte wiele razy bardzo dosłownie i prosto mówi o czymś takim, choćby 'nie zabijaj', 'kto miecza dobywa, ten od miecza ginie', 'Bóg jest miłością' (a co to za miłość kiedy religia karze zabijać) itd. Takich przykładów można mnożyć.

Czy to prawda, że według świadków Jehowy tylko 144 000 ludzi będzie zbawionych? Nie, to nie jest prawdą. Ale według Biblii taka jest liczba tych, którzy idą do nieba, gdyż bywają nagrodzeni duchowym życiem w niebiosach ( Obj. 14:1-3 ).

Biblia wyraźnie mówi, że dusza może umrzeć ( Ezechiela 18:4 ). Właśnie dlatego Świadkowie Jehowy nie obchodzą wymienionych poniżej świąt, które popierają wiarę w nieśmiertelność duszy: Zaduszki ( Święto Zmarłych ). Jest to dzień, w którym „upamiętnia się wszystkich wiernych zmarłych” — czytamy w New Catholic Sąd doskonale rozumie, że pracujesz, a Twój dojazd do sądu na rozprawę może wiązać się z dużymi kosztami. Dlatego nie musisz się tym przejmować. Sąd zwróci Ci koszty podróży i wynagrodzenie za dzień, w którym musiałeś opuścić pracę. Zazwyczaj sąd zadaje pytanie, czy świadek wnosi o zwrot kosztów od razu po przesłuchaniu.
\n\n \n\n czy świadek jehowy może być lekarzem
Świadek Jehowy powinien mieć również świadomość, że wymuszenie odstąpienia od przetoczenia krwi może być pogwałceniem sumienia lekarskiego. Postawa chorego i jego najbliższych jest bowiem w wyraźnej opozycji do misji zawodowej lekarza i zmusza go do zachowania będącego odstępstwem od złożonego przez niego przyrzeczenia.
Nie wiem, być może to nie były kobiety z którymi chciał "spłodzić dzieci po Bożemu", myślę że on był bardzo wrażliwy w tych kwestiach, nawet w dokumencie sprzed zaledwie 6 lat, zapytany czy jest teraz z kimś powiedział "nie, nie spotkałem tej jedynej".
Doprowadzenie człowieka do tego, by wyparł się własnych dzieci czy rodziców. Twierdzenie, że nikt nikogo nie zmusza do pozostania świadkiem Jehowy jest ogromnym niedopowiedzeniem. Nikt nikogo nie zmusza, ale też nikt nie wspomina o strachu przed utratą rodziny, przyjaciół, być może pracy jeśli jesteś zatrudniony u świadka.
\n\n\n\n czy świadek jehowy może być lekarzem

Świadkowie Jehowy są znani z głoszenia nauk biblijnych – głównie od domu do domu (na zdjęciu w Portugalii). Świadkowie Jehowy, pełna nazwa Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy – restoracjonistyczny związek wyznaniowy, głoszący, że jedynym Bogiem jest Jehowa (Jahwe), oraz o zbliżającym się objęciu władzy nad światem przez Królestwo Boże, które zaprowadzi na całej

Od świadka może być odebrane przyrzeczenie mówienia prawdy i niezatajania znanych faktów. Dotyczy to świadków, którzy ukończą 17 lat, zdają sobie sprawę ze znaczenia przyrzeczenia, nie byli wcześniej karani za krzywoprzysięstwo lub fałszywe oskarżenie oraz nie są podejrzani w danej sprawie lub w sprawie ściśle powiązanej.

Publikacje Świadków Jehowy – Świadkowie Jehowy zasady biblijne rozgłaszają przy pomocy druku (w tym Biblii, książek, czasopism i traktatów), środków multimedialnych (filmy, nagrania audio) i strony internetowej jw.org. Wydawnictwa te są publikowane w 1082 językach (w tym również w takich, w których nie wydano przedtem żadnej innej publikacji). Nad ich tłumaczeniem czuwa
Świadkowie Jehowy są jedną z najlepiej zorganizowanych grup religijnych liczącą obecnie 8,2 mln zwolenników w 239 państwach, 1 z główną siedzibą mieszczącą się w Nowym Jorku. W Polsce w 2013 r. było 125 tys. wyznawców Jehowy, co oznacza, że było to trzecie wyznanie pod względem liczby wiernych. 2. Ze względu na z jednej
8eT0.